Szkodniki sanitarne - szczur wędrowny

Opublikowane przez Carsekt Dnia: 14 Maj 2014

Autor artykułu: Prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz

GRYZONIE

Do gryzoni o dużym znaczeniu sanitarnym należą związane z aktywnością człowieka myszowate (Muridae), do których zalicza się szczura wędrownego, szczura śniadego i mysz domową.

Szczur wędrowny (Rattus norvegicus)

Szczur wędrowny jest bardzo pospolity w całej Polsce. Wyróżnić można jego populacje zasiedlające doliny rzek, wilgotne starorzecza i zlewiska oraz populacje przechodzące na okres wegetacyjny z domostw na pola uprawne i brzegi rzek. W budynkach mieszkalnych i gospodarskich najchętniej zajmują zaciszne miejsca w piwnicach, pod podłogami oraz w kanałach i urządzeniach kanalizacyjnych.

Szczur wędrowny jest stosunkowo dużym zwierzęciem. Ciało ma krępe, głowę szeroką, pysk tępo zakończony. Jeśli jego uszy zostaną przygięte do przodu, wówczas nie sięgają oka. Ogon pokryty jest drobnymi łuskami oraz rzadkimi, krótkimi włosami. Ubarwienie grzbietu jest najczęściej brunatno szare, brzucha - białawe z odcieniem szarawym lub żółtawym. Długość głowy i tułowia wynosi 19-30 cm, a ogona od 15 do 23 cm.

Szczury zakładają gniazda w zacisznych kryjówkach zabudowań (piwnice, rury kanalizacyjne) lub w glebie na głębokości do 40-50 cm. Nory poszczególnych osobników są połączone korytarzami. Na powierzchni wydeptane ścieżki łączą otwory wylotowe nor. Przed otworami nor nie spotyka się kopczyków ziemi. Na terenach nisko położonych szczur wędrowny umieszcza gniazdo na kępach lub nawet zawiesza na trzcinach, na wysokości 10-20 cm nad lustrem wody. Na brzegu zbiornika wodnego buduje kilkupiętrowe nory, których otwory znajdują się na różnych wysokościach nad lustrem wody. Gdy poziom wody podnosi się i zalewa dolne piętra, szczur korzysta z wyżej położonych części nor, do których się przemieszcza. Pod śniegiem szczury nie budują tuneli, a warstwa sypkiego śniegu grubości 15 cm jest dla szczura przeszkodą nie do pokonania. Szczur może poruszać się jedynie po twardej powierzchni śniegu, wydeptując na niej ścieżki.

cały artykuł na stronie szkodniki.waw.pl